Niedrogo a skutecznie!

Tym, co wielu pracodawców odstrasza przed zatrudnieniem pracownika z niepełnosprawnością, okazują się często koszty, jakie trzeba ponieść, by dostosować stanowisko pracy pod kątem specyficznych potrzeb takiego pracownika. O ile nowoczesne biurowce powstają już z uwzględnieniem zasad projektowania uniwersalnego, posiadają podjazdy, rampy, windy i odpowiednio szerokie przejścia, o tyle nie każda firma działa przecież w takich warunkach. Niekiedy dostosowanie przestrzeni pracowniczej np. dla osoby poruszającej się na wózku wiąże się z prawdziwą rewolucją w postaci szeroko zakrojonego i trwającego długo remontu. Niewielkie przy tym pocieszenie stanowić może fakt, że Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zwróci pracodawcy poniesione w związku z tym koszty. Przestoje w pracy i biurokracja skutecznie hamują niekiedy inkluzywne zapędy przedsiębiorców.

Ale, jeśli rozważymy sprawę na chłodno, może się okazać, że zazwyczaj nie trzeba ponosić wielkich nakładów finansowych i robić w firmie rewolucji, by korzystać z potencjału, jaki niesie ze sobą zatrudnianie pracowników z orzeczeniem o niepełnosprawności.

Praca zdalna – dostępność bez kosztów

Najprostszym, a zarazem jednym z najskuteczniejszych dostosowań jest umożliwienie pracy zdalnej. To rozwiązanie, które ustawodawca uznał za pełnoprawne dostosowanie stanowiska pracy – i słusznie.

Praca zdalna doskonale sprawdza się u osób z różnymi niepełnosprawnościami: ruchową, sensoryczną czy chronicznymi schorzeniami. Pracownik nie musi pokonywać barier architektonicznych w firmie i w trakcie dojazdu do i z pracy, a firma nie musi inwestować w rozbudowę przestrzeni. W praktyce koszt pracodawcy ogranicza się do komputera i oprogramowania, które i tak większość firm posiada. A nawet jeśli nie, pracownik może korzystać z własnego sprzętu, pobierając jedynie niewielki ekwiwalent pokrywający koszty eksploatacji, prądu czy dostępu do Internetu.

Co kluczowe: praca zdalna otwiera firmę na tysiące kandydatów, którzy z powodu zdrowia, uciążliwych dojazdów czy braku dostępności budynku nie mogli