Skrócony tydzień pracy coraz śmielej wchodzi do debaty publicznej i praktyki firm w Polsce. Zainteresowanie pilotażem organizowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) pokazuje, że przedsiębiorcy dostrzegają zarówno potencjał, jak i wyzwania stojące za tym rozwiązaniem. Dane z badań wyraźnie wskazują, że krótszy wymiar czasu pracy może poprawić efektywność, zaangażowanie i work-life balance pracowników, choć dla wielu branż jego wdrożenie pozostaje trudne i wymaga głębokich zmian organizacyjnych.
Polska stoi u progu największej od dekad zmiany w organizacji pracy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozpoczęło wdrażanie ogólnopolskiego pilotażu skróconego czasu pracy, który obejmuje także 4-dniowy tydzień pracy. To odpowiedź na rosnące oczekiwania pracowników, zmiany technologiczne i europejskie trendy, a jednocześnie, jak podkreśla resort, projekt o charakterze badawczym, który ma sprawdzić realne skutki reformy w różnorodnych firmach i instytucjach.
Resort argumentuje, że obowiązujący od ponad wieku model 40-godzinnego tygodnia pracy coraz mniej odpowiada współczesnej gospodarce. Polska wciąż znajduje się w grupie państw UE z jednym z dłuższych przeciętnych tygodni pracy, choć rozwój technologii, automatyzacji i sztucznej inteligencji mógłby pozwolić wykonywać wiele obowiązków w krótszym czasie. Jednocześnie zmieniają się priorytety pracowników. Ludzie chcą większej równowagi między pracą a życiem prywatnym, regeneracji i dbałości o zdrowie.
Pilotaż, zaproponowany przez MRPiPS, pozwoli pracodawcom dobrowolnie przetestować różne modele skróconego czasu pracy: 4-dniowy tydzień, skrócony dzień pracy, wydłużone weekendy czy dodatkowe dni urlopu. Kluczowe jest utrzymanie wynagrodzeń na dotychczasowym poziomie oraz nienaruszenie stabilności zatrudnienia – firmy muszą zachować przynajmniej 90 proc. pierwotnego stanu zatrudnienia pracowników. Każdy projekt może otrzymać do 1 mln zł wsparcia, przy czym koszt przypadający na jednego pracownika nie może przekroczyć 20 tys. zł. Program zakłada etap przygotowawczy trwający do końca 2025 r., rok testów od 1 stycznia 2026 r. oraz podsumowanie najpóźniej w połowie 2027 r. Według oficjalnego komunikatu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej do pilotażu skróconego czasu pracy zgłoszono 1 994 przedsiębiorstw i instytucji.
Z zakwalifikowanych podmiotów wybrano 90 firm i instytucji, które wezmą udział w programie. Minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśla, że to „realne działanie w konkretnych firmach”, a nie eksperyment teoretyczny. Zgodnie z deklaracjami resortu kluczowa będzie elastyczność. Można to rozumieć tak, że nie powstaje jeden sztywny model dla wszystkich sektorów. Zmiana ma odpowiadać zarówno na wyzwania demograficzne, jak i na potencjał nowych technologii, które stopniowo zmieniają strukturę pracy i efektywność procesów z nią związanych. Wraz z entuzjazmem pojawiają się także pytania: jak organizować pracę w branżach wymagających ciągłości?, jak uniknąć wzrostu kosztów?, jak zmiany wpłyną na produkcję, obsługę klienta czy instytucje publiczne? To właśnie pilotaż ma przynieść odpowiedzi na te kwestie i po
Nie masz jeszcze wykupionego dostępu? Zapoznaj się z naszymi pakietami dla Firm
Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies albo wyłączyć je w przeglądarce. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
W dowolnej chwili możesz wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych, zażądać informacji o zakresie przetwarzanych danych lub zmienić zakres ich przetwarzania. Więcej informacji o przetwarzaniu danych znajdziesz w Polityce Prywatności.