Od akceptacji do włączenia: dlaczego osoby z niepełnosprawnościami wciąż pozostają na marginesie organizacji

Paradoks otwartości na różnorodność

Wiele organizacji deklaruje, że wspiera różnorodność. I wiele z nich faktycznie pokazuje to w praktyce. Często jednak zdarza się, że taka otwartość kończy się na dobrze opracowanych dokumentach i stronach internetowych. Rzeczywistość natomiast pokazuje już wyraźny rozdźwięk między zapisami a codziennym funkcjonowaniem – na przykład osób z niepełnosprawnością (OzN). To właśnie paradoks otwartości.

Do problemów OzN odnosi się kampania „Zdolni bez ale”. Fundacja Moc Pomocy wraz z partnerami – Rocket Jobs, Openfield i Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) podjęła się analizy sytuacji OzN. Zauważono, że pracodawcy wciąż mają obawy przed zatrudnianiem takich osób. Źródłem tych obaw najczęściej są:

• stereotypy i uprzedzenia – wciąż żyje przekonanie, że OzN będą pracownikami mniej efektywnymi, co może rzekomo wynikać z ich częstszych absencji;
• lęki przed kosztami adaptacji miejsca pracy – wielu pracodawców jest przekonanych, że dostosowania pod kątem OzN to ogromne wydatki, na które nie mogą sobie pozwolić;
• brak elastycznego systemu pracy – nie wszystkie firmy mają opcję pracy zdalnej czy hybrydowej, co może zniechęcać do zatrudniania osób, które wymagają innej organizacji pracy;
• brak wiedzy – jeśli przedsiębiorcy nie będą znać dobrych praktyk inkluz