Dług zdrowotny wyzwaniem dla każdego pracodawcy. Czy już go spłacasz?

Czym jest dług zdrowotny?

Dług zdrowotny oznacza skumulowanie konsekwencji zdrowotnych wynikających z pewnych zaniedbań w systemie lecznictwa. Może chodzić o świadome odkładanie leczenia, ograniczony dostęp do świadczeń i rehabilitacji, długie kolejki do lekarzy oraz brak diagnoz na czas. Temat długu zdrowotnego nabrał szczególnego znaczenia po pandemii, przyczyniła się ona bowiem do opóźnień w diagnostyce i terapii wielu chorób. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli Kryzys zdrowotny w Polsce w okresie pandemii – wnioski (2023) w Polsce odnotowano największy odsetek nadliczbowych zgonów spośród krajów europejskich. Miliony osób cierpi też na późno rozpoznane lub nieleczone choroby przewlekłe. Nie można nie wspomnieć przy tej okazji o aspektach psychologicznych. Według prof. Piotra Gałeckiego, który zabrał głos podczas konferencji zorganizowanej przez Polskie Centrum Prasowe PAP (2022), zamknięcie w domach oraz nie zawsze dobre relacje rodzinne sprawiły, że coraz więcej dzieci i młodzieży ma stwierdzoną depresję, przebywa na leczeniu w szpitalach psychiatrycznych lub nawet podejmuje próby odebrania sobie życia. Zaciągnęliśmy dług, który będziemy spłacać jeszcze długo.

Dług zdrowotny w kontekście rynku pracy

Dług zdrowotny nie jest obojętny dla rynku pracy. Według Raportu ZUS-u Absencja chorobowa w 2024 r. Polacy przebywali w szpitalach 6,5 mln dni – to wzrost o 4,5% w stosunku do roku 2023. W raporcie wykazano także inną, zauważalną tendencję wzrostową, obserwowaną w kilku ostatnich latach – absencję chorobową wynikającą z zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania. Oczywiste jest, że takie wskaźniki przekładają się na codzienność polskich pracowników i pracodaw