Nieporozumienie nie pozbawi pracownika prawa do zasiłku chorobowego

Każdy może się pomylić

Omawiana sprawa dotyczy ubezpieczonego zatrudnionego w zakładzie segregującym odpady. 10 maja 2024 r. odczuwał nasilenie dolegliwości bólowych kręgosłupa z promieniowaniem do prawej kończyny dolnej, mimo tego wykonywał dalej obowiązki służbowe. 12 maja córka ubezpieczonego skontaktowała się z lekarzem w ramach teleporady. Ubezpieczony był obecny podczas tej rozmowy. Lekarz wystawił zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy od 10 do 16 maja 2024 r. Sprawą zainteresował się Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), który odmówił ubezpieczonemu prawa do zasiłku chorobowego za okres 13-16 maja 2024 r. Organ uzasadniał swoją decyzję tym, że ubezpieczony wykonywał pracę zarobkową w czasie niezdolności orzeczonej zaświadczeniem lekarskim, która trwała w dniach 10-16 maja 2024 r. Mężczyzna złożył odwołanie, w którym przyznał, że 10 maja pracował, jednak nie domagał się wypłacenia zasiłku za ten dzień. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że w dniach 11 i 12 maja płatnik składek wypłacił pracownikowi wynagrodzenie chorobowe.

Niepełne informacje

Sąd Rejonowy (SR) Szczecin-Centrum wskazał, że zgodnie z art. 17 ust 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2025 r. poz. 501) ubezpieczony wykonujący pracę zarobkową w okresie orzeczonej niezdolności do pracy lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia, traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Materiał