6%. Płatnicy „kar” vs. zwolnieni z wpłat na PFRON

Analizy i trendy
07 lutego 2025 Juliusz Koczaski

Czy ulgi i dofinansowania spełniają swoją rolę? Albo inaczej: czy polscy pracodawcy wolą zatrudniać osoby z niepełnosprawnościami, a może raczej płacić tzw. „kary” na PFRON? Spróbujmy to policzyć.

Jeżeli jakaś firma zatrudnia minimum 25 pracowników (w przeliczeniu na pełne etaty), to jest zobowiązana współuczestniczyć w rehabilitacji, aktywizacji i zatrudnianiu osób z niepełnosprawnościami. Mówi o tym tzw. ustawa o rehabilitacji, a dokładniej rzecz biorąc jej art. 21. By ten obowiązek wypełnić, ma dwie możliwości. Może albo osiągać wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami na poziomie 6%, albo też co miesiąc wpłacać na konto Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) ponad 3 000 zł za każdy etat brakujący do osiągnięcia tego 6-procentowego pułapu.

Mogłoby się wydawać, że oszczędni z natury przedsiębiorcy nie będą chcieli na własne życzenie odprowadzać do publicznej instytucji kolejnej daniny. Przecież dla 25-osobowej firmy osiągnięcie 6% wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami nie wydaje się czymś szalenie trudnym. W takim wypadku wystarczy podpisać umowę o pracę z dwiema osobami z orzeczeniem o lekkim stopniu niepełnosprawności lub nawet z jedną tylko osobą, która ma stopień umiarkowany lub znaczny i choruje na jedno z tzw. schorzeń szczególnych.

Trzeba przyznać, że cały ten system został całkiem sprytnie wymyślony. Albo ktoś zatrudnia, albo dokłada się do działań instytucji, która finansuje m.in. aktywizację zawodową osób z niepełnosprawnościami. Niemniej jednak wiemy doskonale, że suma płaconych „kar” na PFRON z roku na rok rośnie. W 2024 r. przekroczyła 7,5 miliarda złotych. I w tym też tkwi pięta achillesowa tego mechanizmu i główne źródło krytyki funkcjonowania PFRON. Wychodzi bowiem na to, że im mniej firm zatrudnia osoby z niepełnosprawnościami, tym więcej płaci „kary”, a co za tym idzie – budżet Funduszu bardziej się rozdyma.

Skuteczność aktywizacji

Kiedy ustawowe kije i marchewki przynosiłyby zamierzony skutek? A no wtedy, gdyby wśród firm zatrudniających minimum 25 pracowników więcej było takich, które są zwolnione z wpłat na PFRON niż takich, które tych wpłat muszą dokonywać. Niestety sytuacja taka nigdy jeszcze nie miała miejsca.

Tak wynika z danych publikowanych prz

Porady dla pracodawców osób z niepełnosprawnościami: prawo, kadry, księgowość | Vademecum Wiedzy

Dołącz do nas

Nie masz jeszcze wykupionego dostępu? Zapoznaj się z naszymi pakietami dla Firm

Zobacz pakiety Masz już konto? Zaloguj się

Informacja dotycząca plików cookies

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies albo wyłączyć je w przeglądarce. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

W dowolnej chwili możesz wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych, zażądać informacji o zakresie przetwarzanych danych lub zmienić zakres ich przetwarzania. Więcej informacji o przetwarzaniu danych znajdziesz w Polityce Prywatności.