Pracodawca sam ustala Wigilię dniem wolnym

Wolna Wigilia w przyszłym roku jeszcze nie pewna

W tym roku Wigilia jeszcze nie będzie dniem wolnym. Tak zdecydował Sejm na posiedzeniu 27 listopada 2024 r. Jest na to szansa w przyszłym roku, o ile ustawa zostanie zaakceptowana przez Senat, gdzie również toczą się gorące dyskusje na ten temat. Może się zdarzyć, że senatorowie wniosą poprawkę do ustawy i wtedy wróci ona do Sejmu, gdzie musi zostać ponownie uchwalona. Nie jest też do końca jasne, czy niezależnie od rozstrzygnięć w polskim parlamencie, ustawę podpisze prezydent. Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta w wywiadzie dla Radia ZET powiedziała, że prezydent Andrzej Duda chce przed podjęciem decyzji o poparciu lub nie tej nowelizacji, wysłuchać jeszcze opinii związków zawodowych. Zatem może się okazać, że prezydent zawetuje ustawę.

Przeciwnicy wolnego 24 grudnia podnoszą wysokie koszty ekonomiczne takiego rozwiązania. Według szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej koszt wolnej Wigilii wyniesie od 0,3 mld do 1 mld zł. Resort przygotował te wyliczenia na podstawie wolnego dnia w Święto Trzech Króli.

Pracodawca wyznacza Wigilię dniem wolnym

Zanim politycy cokolwiek uzgodnią, zastanówmy się, czy pracodawca może sam zadecydować o tym, by Wigilia była dniem wolnym.

Punktem wyjścia do analizy będzie art. 150 Kodeksu pracy, mówiący o ustaleniu systemu i rozkładu czasu pracy. Czytamy w nim o tym, że obowiązkiem pracodawcy jest określenie rozkładów czasu pracy pracowników i nie może on wprowadzać regulacji dotyczących stosowania rozkładów w innym trybie, niż wynikający z tego artykułu. Chodzi o to, by wszystkie uzgodnienia między pracodawcą a pracownikami, zostały zapisane w układzie zb