Coraz częściej zdarza się, że kandydaci nagrywają spotkania rekrutacyjne. Z jednej strony może to stanowić rodzaj zabezpieczenia własnych interesów, z drugiej jednak — jeśli nagrania zostaną np. opublikowane w sieci — takie działanie może godzić w dobre imię firmy bądź też dobra osobiste osób, które zostały nagrane. A nie da się ukryć, że jeśli nie zostanie to ściśle uregulowane, będą pojawiać się problemy.
Jak wskazuje art. 22¹ § 1 Kodeksu pracy, pracodawca żąda od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących:
Istotne w tej kwestii jest to, że w myśl § 2, pracodawca żąda podania danych osobowych, o których mowa w § 1 pkt 4-6, jeśli podanie takich danych jest niezbędne do wykonywania pracy określonego rodzaju lub na określonym stanowisku.
Co prawda większość osób, które prowadzą rekrutacje, ma na tyle dużą wiedzę i świadomość tego, jak takie procesy powinny przebiegać i jakich pytań nie wolno zadawać kandydatom do pracy, to wciąż zdarza się, że padają bardzo różne pytania, które paść nie powinny, bowiem nie mieszczą się w granicach prawa. Pierwszy przykład z brzegu to
Nie masz jeszcze wykupionego dostępu? Zapoznaj się z naszymi pakietami dla Firm
Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies albo wyłączyć je w przeglądarce. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
W dowolnej chwili możesz wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych, zażądać informacji o zakresie przetwarzanych danych lub zmienić zakres ich przetwarzania. Więcej informacji o przetwarzaniu danych znajdziesz w Polityce Prywatności.