Obywatelski projekt o rencie socjalnej trafił do kosza

Jak miało być

Wraz ze zmianą rządu wydawało się, że również zmieni się na lepsze sytuacja materialna pobierających rentę socjalną osób z niepełnosprawnościami. Posłowie mieli pracować nad projektem obywatelskim, który miał wsparcie zarówno koalicji rządzącej, jak i obecnej opozycji.

Do tej pory co miesiąc na konto osoby uprawnionej do otrzymywania renty socjalnej ZUS przelewa 1780,96 zł brutto.

Według obywatelskiego projektu ustawy, pod którym podpisało się ponad 200 tys. osób, takie wypłaty z ZUS miały być równe kwocie minimalnego wynagrodzenia. Obecnie wynosi ono 4242 zł brutto, a od lipca kwota ta wzrośnie do 4300 zł. Niestety, po raz kolejny okazało się, że politykom nie można do końca ufać. Podwyżki owszem będą, ale nie od lipca i nie na zasadach prezentowanych podczas obrad sejmu.

Rząd zmienił zdanie. Nowe pomysły zostały przedstawione przez posłankę Iwonę Kozłowską z KO na sejmowej podkomisji.

Nowa propozycja

Pomimo hucznych zapowiedzi rząd wycofał się z pierwotnego planu podwyższenia renty socjalnej do wysokości pensji minimalnej. Nowa propozycja jest taka, by do tego świadczenia dołożyć specjalny dodatek, którego wysokość będzie wynosiła różnicę między kwotą