Plagi rynku pracy. Dowiedz się, jak je zwalczać!

Analizy i trendy
13 maja 2024 Juliusz Koczaski

Demografia: to słowo odmieniane dzisiaj przez wszystkie przypadki. Fakt, że Polaków z roku na rok jest coraz mniej, przekłada się na każdą dziedzinę życia. „No i super” - myślisz sobie, stojąc w kolejce do lekarza. „Mniej ludzi czyli mniejszy tłok...” A tymczasem figa, bo niski przyrost naturalny kolejki do lekarza nie zmniejszy, zwłaszcza, że liczba osób w wieku 60 lat i więcej stale rośnie. Pod koniec 2022 roku żyło ich w Polsce 9,8 miliona. To prawda, że seniorzy są coraz bardziej aktywni. Nieznacznie rośnie też średnia długość życia w zdrowiu. Nie zmienia to jednak faktu, że rynek pracy już teraz cierpi z powodu niedoboru pracowników. I sytuacji tej nie są w stanie zmienić osoby, które szukają w naszym kraju bezpieczeństwa i lepszych warunków życia. Starzenie się społeczeństwa to trend ogólnoświatowy, który jednak Europę dotyka szczególnie.

Brak rąk do pracy

Paradoksalny skutek tego, że jest nas coraz mniej, to niskie bezrobocie. Oczywiście demografia to jedna z kilku przyczyn, ale bez wątpienia szczególna. Z drugiej strony w ciągu ostatniego roku zwiększyła się liczba osób aktywnych zawodowo.

Wyniki BAEL (Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności) pokazują, że w IV kwartale 2023 roku w Polsce aktywnych zawodowo było 58,9% osób w wieku 15-89 lat. To więcej niż w poprzednim kwartale i więcej w stosunku do końcówki 2022 roku. Spadła też stopa bezrobocia. Według danych GUS w styczniu 2024 roku wyniosła 5,4% i był to najniższy wynik od 34 lat!

Chodzi o tzw. bezrobocie rejestrowane, czyli o to, ile osób zgłosiło się jako bezrobotne w urzędach pracy. Również dane Eurostatu pokazują, że Polska ma jeden z najniższych wskaźników bezrobocia w krajach UE. W styczniu 2024 r. wyniósł on 2,9%, a lepszy wynik osiągnęła jedynie Malta (2,6%).

Jednocześnie spadła też liczba osób biernych zawodowo, a więc takich, które nie podejmują pracy zarobkowej i nie rejestrują się w urzędach. W tej grupie 17% mężczyzn i 6,5% kobiet tłumaczy swoją bierność zawodową chorobą lub niepełnosprawnością.

To ogólnie rzecz biorąc bardzo dobre wiadomości. Tzn. dobre z punktu widzenia pracowników. Gorzej, jeśli pomyślimy o pracodawcach, a zwłaszcza takich, którzy chcą rozwijać swój biznes lub startują z zupełnie nowym przedsięwzięciem. Już teraz zderzają się oni z sytuacją, że osób chętnych do podjęcia pracy jest mało, a takich z odpowiednimi kwalifikacjami – to już w ogóle jak na lekarstwo.

Ile osób planuje zmienić pracę?

Według danych z „Barometru Polskiego Rynku Pracy" ok. 18% pracowników planuje w tym roku zmienić pracodawcę. To w zasadzie tyle samo, co w roku ubiegłym. Czy oznacza to, że pracodawcy mogą odetchnąć z ulgą, bo zjawisko tzw. „wielkiej rezygnacji” przestaje być powodem do niepokoju? Niekoniecznie!

Po pierwsze ogromna rzesza pracowników planuje w tym roku zgłosić się po podwyżkę. Po drugie 18% to dużo. Jeżeli nadal prawie co piąty pracownik chce z jakiegoś powodu zmienić pracę – trzeba z uwagą przypatrzeć się powodom takiego stanu rzeczy. Po trzecie, nawet jeśli większość pracowników chce pozostać w obecnej firmie, nadal może ich dotyczyć zjawisko tzw. „cichej rezygnacji”. Polega ono na tym, że pracownicy zaczynają ograniczać wykonywanie swoich obowiązków do niezbędnego minimum.

Rosnące koszty zatrudnienia

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy nastąpiły trzy kolejne podwyżki płacy minimalnej. W lipcu czeka nas czwarta waloryzacja. Z punktu widzenia najgorzej zarabiających pracowników to oczywiście dobrze, pracodawcy obawiają się jednak (i słusznie) lawiny wniosków o podwyżki. Wnioskować o nie będą zwłaszcza ci pracownicy, których pensja wynosiła niewiele ponad tzw. „minimalną krajową”, ale nie tylko.

Rosnące koszty życia dotykają nas wszystkich.

Kryzys gospodarczy wywołany pandemią, potem wojna tuż za naszą wschodnią granicą, rosnące ceny paliwa, energii... inflacja. Pracownicy chcą zarabiać więcej i nie ma się czemu dziwić. Jak pogodzić to z rosnącymi kosztami produkcji, bo przecież firma nadal musi być rentowna i przynosić zyski, lub choćby utrzymać się na rynku?

Pracodawcy szukają oszczędności. Można rzecz jasna znaleźć je w ten sposób, że obniżymy jakość wytwarzanych produktów czy oferowanych usług. Ale nie tędy droga, bo współczesny konsument jest niezwykle świadomy i na byle co nie będzie tracił pieniędzy.

Warto więc pomyśleć o oszczędnościach związanych z zatrudnieniem. Wielu pracodawców będzie musiało podnieść pensje. W przeciwnym razie stracą pracowników lub znacznie obniżą ich motywację. Idealnym rozwiązaniem byłoby więc zatrudniać takie osoby, których motywacja jest duża, a jednocześnie koszty pracodawcy związane z ich zatrudnieniem są relatywnie małe. Takie rozwiązanie istnieje. Więcej nawet – jest ono w zasięgu ogromnej liczby polskich firm.

Potencjał godny wykorzystania!

Nie ma co ukrywać, że dla wielu przedsiębiorstw lekarstwem na bolączki współczesnego rynku pracy może być zatrudnienie choćby kilku osób z niepełnosprawnościami. To niezwykle obiecująca perspektywa zwłaszcza dla firm, w których możliwa jest praca zdalna. Bo co za różnica, czy osoba po drugiej stronie internetowego łącza jest w pełni zdrowa, czy też ma jakąś tam dysfunkcję? Co za różnica, czy petenta biura lub urzędu obsłuży pracownik, który zamiast na własnych nogach porusza się przy pomocy kółek lub protezy?

Odpowiednio dobierając i dostosowując stanowisko pracy, można sprawić, że pracownik z niepełnosprawnością będzie tak samo wydajny, co jego pełnosprawni koledzy. Na pokrycie kosztów z tym związanych przewidziane są ogromne środki w budżecie Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. PFRON ma też środki na dofinansowania do wynagrodzeń takich pracowników. Skąd? Od samych pracodawców!

I tu dochodzimy do kolejnej ważnej sprawy. Tzw. obowiązkowe składki na PFRON muszą płacić firmy, które zatrudniają co najmniej 25 osób w przeliczeniu na pełne etaty i które nie osiągają 6% zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami. W 2023 roku wpłaciły one na konto PFRON 6741073685,89 zł, czyli prawie siedem miliardów! A przecież pieniądze te mogły zostać w ich kieszeni!

Czy można uniknąć „kar” na PFRON?

Można. Powiedzmy, że jakaś firma zatrudnia 50 pracowników. Jeżeli troje z nich to będą osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności – firma nie będzie musiała odprowadzać składek na konto funduszu. Zyska też dodatkowe profity w postaci dofinansowań do wynagrodzeń.

Jeżeli natomiast firma zdecyduje się zatrudnić osoby z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności, osoby niewidome, chorujące na epilepsję lub jakieś inne z tzw. schorzeń szczególnych, ulga we wpłatach na PFRON przysługująca za zatrudnienie każdej z tych osób będzie liczona kilkukrotnie.

A więc nie tylko można uniknąć płacenia owych „kar” na PFRON, ale i warto! Warto, bo zatrudniając osoby z niepełnosprawnościami zyskuje się dodatkowe profity. Najważniejszym zaś jest praca ludzi z dużym potencjałem i ogromną motywacją do tego, by się wykazać. Ludzi, których zjawisko wielkiej i cichej rezygnacji dotyczy w znacznie mniejszym stopniu.

Świadomy konsument docenia

Tani, wykonany byle jak produkt zawsze znajdzie swoich amatorów. Znajdzie ich zwłaszcza wtedy, gdy amatorom tym nie zależy na jakości. Na szczęście w Polsce wielbicieli tanizny i bylejakości ubywa. Świadomych konsumentów mamy coraz więcej. To ludzie, którzy zwracają uwagę nie tylko na cenę, ale przede wszystkim na jakość wykonania oraz sam proces produkcji. Nie chcą swoimi pieniędzmi nagradzać firm działających nieetycznie bądź ze szkodą dla środowiska. Wolą wspierać przedsiębiorstwa odpowiedzialne społecznie.

Z roku na rok przybywa więc firm, których filozofia opiera się na dbałości o ludzi i środowisko. W ich reklamach, dokumentach lub tekstach opisujących działalność bez trudu wychwycić można tajemnicze skróty: CSR i ESG.

CSR

Społeczna odpowiedzialność biznesu (ang. Corporate Social Responsibility – CSR) to dobrowolne działania firm, które wykraczają poza ich podstawową działalność i skupiają się na pozytywnym wpływie na społeczeństwo, środowisko i gospodarkę.

ESG

ESG to skrót od angielskich słów environmental, social i (corporate) governance, czyli środowisko, aspekty społeczne i ład korporacyjny. Są to trzy kluczowe czynniki, które coraz częściej brane są pod uwagę przy ocenie przedsiębiorstw przez inwestorów, klientów i inne zainteresowane strony.

To się opłaca

Zatrudnianie osób z niepełnosprawnościami to jak najbardziej działanie będące w zgodzie zarówno z CSR, jak i ESG. Realizuje przede wszystkim aspekt społeczny, ale nie tylko. Umożliwiając pracę zdalną, firma może wykazać swoją troskę o środowisko. Pracownicy, którzy nie muszą dojeżdżać do pracy, wytwarzają mniejszy ślad węglowy. Zatrudniając osoby z niepełnosprawnościami, daje się im większą samodzielność, a zatem odciąża się niejako społeczeństwo od opieki nad tymi osobami. Poza tym pracownik z niepełnosprawnością przyczynia się do ocieplenia wizerunku firmy. Może też być dowodem tego, że pracodawca troszczy się o swoich podwładnych, a w firmie panują jasne zasady i przejrzyste procedury.

Z resztą konieczność raportowania czynników ESG obejmie w najbliższym czasie ogromną liczbę firm funkcjonujących na rynku regulowanym. Zatrudniając osoby z niepełnosprawnościami, potwierdzamy realizację tych czynników. Zyskujemy też wizerunek firmy atrakcyjnej dla inwestorów i dla klientów, z których wielu mogą również stanowić osoby z niepełnosprawnościami.

Jak to się robi?

By przekształcić firmę w miejsce pracy odpowiednie dla osób z niepełnosprawnościami, potrzeba otwartości, dobrej woli i wiedzy. O tym, że warto, mogliście się przekonać, czytając powyższe rozważania. Skąd jednak czerpać wiedzę o wszystkich procedurach, wymaganiach, dokumentach czy innych formalnościach związanych z zatrudnianiem osób z niepełnosprawnościami?

Ogólnopolska Baza Pracodawców Osób Niepełnosprawnych wychodzi naprzeciw tej potrzebie, organizując odpowiednie szkolenia. To niejako ABC zatrudniania osób z niepełnosprawnościami w pigułce. Kilkugodzinny kurs prowadzony online przez wykwalifikowanego eksperta owocuje odpowiednią, praktyczną wiedzą w tym zakresie.

W szkoleniu mogą brać udział pracodawcy, pracownicy działów kadr i księgowości oraz wszyscy zainteresowani tematem. W jego trakcie omówione zostaną najważniejsze zagadnienia dotyczące:

  • wyliczania stanu zatrudnienia,
  • ulg we wpłatach na PFRON,
  • dofinansowań do wynagrodzeń,
  • refundacji kosztów związanych z dostosowaniem miejsca pracy,
  • aktualnych przepisów prawa,
  • rozliczeń z PFRON,
  • a także faktów i mitów związanych z pracą osób z niepełnosprawnościami.

Najbliższy termin już 23 maja. Szczegóły i link do zapisu znajdziecie Państwo poniżej

Polecane szkolenia

Informacja dotycząca plików cookies

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies albo wyłączyć je w przeglądarce. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

W dowolnej chwili możesz wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych, zażądać informacji o zakresie przetwarzanych danych lub zmienić zakres ich przetwarzania. Więcej informacji o przetwarzaniu danych znajdziesz w Polityce Prywatności.