Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy bywa stresująca dla pracodawcy, bowiem w jej następstwie może zostać nałożony mandat nawet do 30 tys. zł. Jednak nie zawsze osoba kontrolująca właściwie interpretuje zdarzenia i sytuacje zastane w zakładzie pracy. Warto więc znać swoje prawa i nie podchodzić bezkrytycznie do ustaleń kontroli. Zawsze bowiem można się odwołać od protokołu PIP.
Państwowa Inspekcja Pracy jest instytucją powołaną w celu sprawowania nadzoru i kontroli przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów dotyczących:
zasad BHP,
stosunku pracy,
wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy,
czasu pracy,
urlopów,
uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem,
zatrudniania młodocianych i osób niepełnosprawnych.
PIP kontroluje również legalność zatrudnienia oraz przestrzeganie obowiązków związanych z zatrudnieniem, m.in. takich jak:
opłacanie składek na Fundusz Pracy,
dokonanie wpisu do rejestru agencji zatrudnienia działalności, której to prowadzenie uzależnione jest od uzyskania wpisu do tego rejestru.
Państwowa Inspekcja Pracy podejmuje także działania, które polegają na zapobieganiu i ograniczaniu zagrożeń występujących w środowisku pracy. Zajmuje się badaniem okoliczności i przyczyny wypadków przy pracy, jak też analizuje przyczyny chorób zawodowych. Ponadto ma ona szczególne uprawnienia w zakresie kontroli oraz egzekwowania prawa pracy.
Zwykle inspektor PIP przychodzi do zakładu pracy lub kontaktuje się telefonicznie aby umówić się z pracodawcą na kontrolę. Informuje, jakie dokumenty należy przygotować oraz jaki będzie zakres przeprowadzanej kontroli.
Warto jednak wiedzieć, że zapowiedziana kontrola nie zawsze jest regułą. W uzasadnionych przypadkach inspektor PIP może ją przeprowadzić o każdej porze dnia i nocy.
W trakcie przeprowadzania kontroli inspektor PIP ma
Nie masz jeszcze wykupionego dostępu? Zapoznaj się z naszymi pakietami dla Firm