Czy wsparcie asystenta osobistego osoby z niepełnosprawnością będzie ograniczone?

Niestety nie każda osoba z niepełnosprawnością w stopniu znacznym będzie miała prawo do asystencji, bowiem o przydzieleniu pomocy mają decydować specjalne zespoły działające w powiatach.

Pomoc w osiąganiu przez osoby z ograniczoną sprawnością organizmu większej samodzielności i niezależności życiowej ma być powszechna i dostępna na terenie całej Polski. Takie jest główne założenie projektu ustawy o asystencji osobistej, nad którym pracuje rada ds. społecznych Narodowej Rady Rozwoju działającej przy prezydencie. Póki co, powstała ogólna koncepcja, na czym ma polegać taka usługa, natomiast propozycje konkretnych przepisów mają być przekazane najpóźniej w sierpniu.

Seniorzy wykluczeni

Aktualnie wsparcie asystenckie dla osób z niepełnosprawnościami jest realizowane w, oparciu o działający od 2019 r. program. Resort rodziny i polityki społecznej corocznie ogłasza konkurs, w którym gminy i powiaty mogą składać wnioski o przyznanie dotacji na pokrycie kosztów zatrudnienia asystentów. Wskazane rozwiązanie ma jednak dwie kluczowe wady.

Zacznijmy od tego, że nie wszystkie zainteresowane osoby mogą skorzystać z pomocy asystenta, gdyż uzależnione jest to od tego, czy samorząd, na terenie którego mieszkają, zgłosił się po środki finansowe z ministerialnego programu (w tym roku uzyskało je 1,1 tys. gmin i powiatów). Poza tym, problemem jest brak ciągłości w świadczeniu usług przez asystentów – pieniądze są bowiem przyznane jedynie do końca roku, a zanim gmina bądź powiat pozyskają je w następnym roku i będą mogły ruszyć z naborem wniosków od osób z niepełnosprawnościami, mija dużo czasu.

Wspomniana sytuacja ma ulec zmianie dzięki ustawie, która ma zapewnić bezpłatny dostęp do asystencji uprawnionym do niej osobom z niepełnosprawnościami w całym kraju, zaś jej koszty mają być w całości opłacane przez budżet państwa. Stosownie do przedstawionych założe